Kilka słów o rynku RPG w Polsce:
- Wydawnictwo Numer 1 wydaje erpegi od dekady, ale ostatnio skupia się głównie na planszówkach, czasem wydając jakiś nic nie znaczący dodatek liczący 30+k36 stron . W sumie, planszówki wychodzą im w porządku, własne erpegi - niekoniecznie.
- Wydawnictwo Numer 2 nadal ciągnie linię swojego erpega, parę lat temu wydało pierwszą (nie licząc Wydawnictwa Maldor) "tę samą" edycję pewnego indiasa. Zajmuje się głównie tabletop games oraz pewną karcianką kolekcjonerską, co prawda nadal wydaje erpegi, lecz niemal cały wysiłek w sekcji RPG przeznacza na eksport swojego erpega poza granice Bulandy
- Wydawnictwo Numer 3 jak szybko pojawiło się z nieswoim erpegiem, tak szybko postanowiło przenieść się na Zachód, za piniondzem/hajsem/zielonymi (ameryk.: dollar). Zresztą, w Bulandii opierało się na Wydawnictwie Numer 2, teraz opiera się na Pinnacle Entertainment Group.