sobota, 24 kwietnia 2021

Jesteście ciekaw, co dzieje się z tym blogiem?

Widzę, że wciąż regularnie odwiedzacie tego bloga. Spoko, nie ma problemu, przecież go zostawiłem dla potomnych. Zachęcam was jednak do przejścia na nowy, lepszy blog na WordPress. Siedzę tam od początku marca i powiem wam, że jest całkiem spoko.

Przez te niespełna dwa miesiące, opublikowałem szereg ciekawych nowych tekstów:
Oczywiście tam też kontynuuję pisanie raportów z sesji z Blades in the Dark. Jak dotąd pojawiło się szesnaście nowych wpisów!

Ponadto, od 9 kwietnia widnieję na Patronite. Tak, możesz tutaj wejść i wesprzeć moje blogowanie. Blogger to była zabawa za darmo, ale postanowiłem odrobinę poważniej podejść do blogowania. Ja poświęcam trochę wolnego czasu, abyście mogli poczytać coś kontrowersyjnego i fajnego o RPG. Chciałbym głównie móc spłacać koszt utrzymania domeny oraz profilu na WordPress. To nie jest dużo. Bądźmy realistyczni - na RPG tylko Baniak daje radę zarabiać...

niedziela, 28 lutego 2021

Archiwum Twierdzy Powszechnej.

Przenoszę swojego bloga. Technicznie ujmując to nowy blog, ale to na nowym adresie, nowej domenie, na WordPressie, będę kontynuować Twierdzę Powszechną. Chciałem to zrobić już pod koniec ubiegłego roku, ale dopiero teraz sytuacja finansowa zaczęła mi na to pozwalać...


Angielska - łatwiejsza do zapamiętania i wpisania z pamięci - domena, przy okazji ułatwi mi kiedyś decyzję o publikacji tekstów po angielsku. 

Technicznie rzecz biorąc, WordPress to krok na przód, który powinienem był dawno wykonać. Przyzwyczajenia, względna idiotoodporność Blogspota, brak wiary w budowanie własnego wizerunku jako blogera i twórcy, sprawiło, że nie wykonałem tego kroku...

piątek, 26 lutego 2021

Różnica pomiędzy FitD a PbtA - Anatomia rzutu kośćmi

Nie da się ukryć, że bez dzieła D. Vincenta Bakera - silnika Powered by the Apocalypse (PbtA) - nie byłoby Blades in the Dark. Nie byłoby całego ruchu wokół silnika Forged in the Dark (FitD), który do PbtA ma się jak córka do matki. Podobna do matki, ale jednak trochę inna…


Jednak tkwi w mej głowie sprzeciw wobec opinii, że “FitD to PbtA”. Im więcej gram i prowadzę gry na FitD, tym dostrzegam więcej niuansów oraz różnic. Jakby Forged in the Dark zaprojektowane zostało z myślą o trochę innym graniu. Diabeł tkwi w szczegółach. Uważam, że od tych szczegółów wszystko się zaczyna...


Najpierw porównywałem ze sobą te Przykazania, Agendy, Ruchy oraz Najlepsze Praktyki. Jednak już erpegi na silniku PbtA potrafią mieć inaczej zapisane te instrukcje. A co dopiero powstające dopiero gry na FitD! Nie byłoby uczciwym tak dobrać jakąś gierkę na PbtA, a jakąś na FitD, aby specjalnie pokazać jak bardzo są od siebie odmienne. 


Podszedłem od innej strony. To jak wygląda rzut kośćmi w obu silnikach. Co niesie za sobą ta procedura, ta decyzja o użyciu kostek. Co z niej wynika, co ona zakłada? Wziąłem pod włos Action Roll z silnika Forged in the Dark.

środa, 24 lutego 2021

[BitD] Misfortuners S2E4 - Pudding

Nie był to najlepszy pomysł, aby grać kolejną sesję zaledwie trzy dni po poprzedniej. Wydawało nam się, że wszystko będzie w porządku, ale tak jakoś w przeciągu pierwszej godziny zaczęło nam się grać gorzej. Jeden z graczy (G3) całkowicie schował się w trakcie sesji. U mnie było gorzej z opisami, plus zapomniałem wprowadzić tego wiecznie nieobecnego szpiega z The Hive do Score'a (który nie rozpoczął się perfekcyjnie).  

Dalej to była całkiem niezła sesja. Pierwszy Free Play nie przekroczył godziny. Po prostu zmęczenie, zaniepokojenie i delikatny chaos wybrzmiały na koniec...

Pozytywną stroną było to, że w końcu zobaczyliśmy wciąż świeżą postać - Daniela "Dziadka" Keffermüllera - z innej strony niż jako Lurka. Może było tego naprawdę dużo, nieco za dużo, gracza wtedy nosiło emocjonalnie....

sobota, 20 lutego 2021

[BitD] Misfortuners S2E3 - Skok przy herbatce

Gracze mieli ambitne plany przed tą sesją. Zdobyć aż dwa Claimy, czyli upchnąć dwa Score na jednej sesji! Dwójka z graczy miała rozbieżne pomysły, które łączyło tylko "zdobycie Turfa po drodze". Sam podszedłem do tej sesji bez proponowania graczom czegokolwiek: tylko kilka informacji, zbyt skrytych aby je podawać w "Echu Doskvol" między sesjami...

Ale praktyka okazała się inna. Intensywny długi Free Play prowadzący do krótkiego, ale zgrabnego Score'a. Jakiś Claim z mapy gangu został zdobyty, więc plan jednak częściowo wytrzymał zderzenie z rzeczywistością...

To była niezła sesja. Zwłaszcza, że po niej, gracze mają pomysły nawet na 6-7 Score'ów! Co więcej, zobaczyliśmy co się dzieje, kiedy gracze wolą wydawać REP, aniżeli COIN...

piątek, 12 lutego 2021

Medium RPG to kilka różnych hobby.

Od dłuższego czasu mawiam, że to jakie sesje RPG gram, to całkiem inne hobby od powszechnie uprawianego. Niekiedy robię z tego pretekst do tyrad czy marudzenia. Czasem dopada mnie refleksja, że czyni mnie to erpegowym odludkiem. Rozwój erpegowego medium dostarczył nam tak wielu sposobów na zabawę, że fani różnych sposobów zabawy mogą być sobie całkiem obcy. 

Dotychczas uważałem to za problem. Niemożność dogadania się z tym drugim erpegowcem, bo zupełnie inaczej bawimy się. Bezowocne spory o to, kto lepiej erpeguje; kto ma rację. O roli mechaniki czy tej kostki wyklętej...

Ktoś (Tomasz Kozłowski) jednak odpowiedział mi na te moje refleksje:
"Co oznacza, że staje się normalne i wychodzi z szafy. Wreszcie."

środa, 10 lutego 2021

[BitD] Misfortuners S2E2 - Hitman 29/1

Jak mawia jeden z graczy, "moje przynęty są bardzo mocne". Mogłem spodziewać się, że mój pomysł na reakcję Lampblacks - po tym, jak gracze postanowili wziąć na klatę ich odwet za Entaglement - pokieruje całą sesją. To jest: odwet za odwet.

Przynajmniej już wiem, dlaczego Free Play trwa u nas tak długo. Przepełniony jest banterem między postaciami graczy, z którego czasem coś wynika, po prostu nie od razu. Ktoś komuś wjeżdza na ambicję, albo nazywa po imieniu (a nie pseudonimie). Nie jest to łatwe do wychwycenia.

To też jest sesja, w której w jednym miejscu za dużo było opisu lokacji!

sobota, 6 lutego 2021

Sandbox w BitD, czyli wydarzenia w detalu.

Postanowiłem podzielić się tym, jak wykorzystałem generatory oraz mechanizmy w Blades in the Dark do przygotowywania losowych wydarzeń w grze. Takie, które dzieją się w dniach, w których postacie graczy wykorzystują swój Downtime. 

Jest to przykład z mojego prepu na sesję drugą, w sezonie drugim kampanii. Dwa wydarzenia, jakie potem ująłem w "wieściach z gazety Echo Doskvol". Jedno wynikało z wydarzenia sprzed rozegrania sesji, drugie: całkowicie losowe, według tabelki z podręcznika.

Zdaję sobie sprawę, że to co poniżej przeczytacie, to być może jest to "advanced stuff". O ile używanie Fortune Rolls to jest zaawansowany etap prowadzenia Blades in the Dark...

środa, 3 lutego 2021

[BitD] Misfortuners S2E1 - Kot Keffermüllera

Stanęliśmy na nogi. Nowy sezon to nowa sytuacja, zaś na tej sesji otwarcia gracze stanęli przed wyzwaniem uporania się z całkiem trudnym Score. To była moja odpowiedź na to, że w trakcie spotkania organizacyjnego gracze wyrazili chęć powrotu do bardziej subtelnych, kreatywnych, sposobów realizowania skoków.

Tego dnia, 30 stycznia (sobota), odkryliśmy też, że zwierzęta ważne są dla postaci graczy (dla graczy w sumie też). Pewien kot skomplikował mocno Score dlatego, bo chcieli go przygarnąć. Resistance Roll aby "uratować psa przed śmiercią". 

Ponownie gramy w gronie 1+4. Jak zapewne czytaliście sesję organizacyjną/"zero", dołączył do nas The Lurk.

poniedziałek, 1 lutego 2021

Przegląd Twierdzy Powszechnej 1/2021

Rok 2021 zacząłem z planowanymi zmianami, aczkolwiek poza sesjami doszło paru turbulencji. W każdym razie, w przeważającej większości sprawy idą zgodnie z planem. Jedenaście sesji, wynikające z trzech terminów na granie w tygodniu, plus jednostrzał. Sześć erpegów (Blades in the Dark, Interstitial: Our Hearts Intertwined, IronswornMoth-Light, Lady Blackbird, Wicked Ones).

Od stycznia faktycznie zaczyna mi się okres, w którym gram prawie wyłącznie w gry na silniku Forged in the Dark...

Ponadto wraz z Dubgronem (Patryk Skwiercz) rozpoczęliśmy Discord dla fanów Blades in the Dark. Nie tylko dla miłośników BitD, lecz także dla fanów innych gier z silnika FitD.

środa, 27 stycznia 2021

[BitD] Misfortuners S2E0 - spotkanie organizacyjne

Zrobiliśmy sobie drobną przerwę od Blades in the Dark. Umówiliśmy się dopiero na dwa tygodnie później, aby 23 stycznia spotkać się organizacyjnie na omówienie zmian oraz tego, co chcemy mieć w Sezonie Drugim kampanii z gangiem Misfortuners. 

Doszedł też do nas nowy gracz (nazwijmy go G5)

Oto więc zapis tego spotkania organizacyjnego - "sesji zero dla sezonu drugiego" - które trwało zwięzłe 2 h 10 minut. Udało nam się sprawnie ustalić wiele rzeczy i drobiazgów, mimo wspólnego dobrego humoru oraz podśmiechujek.

piątek, 22 stycznia 2021

Co to jest za erpeg? Mouse Guard 2nd

Mouse Guard to gra Luke Crane i Davida Petersena, na podstawie komiksu tego drugiego pana. Doczekała się dwóch edycji (2009, 2016 rok), omawiam tę drugą. Zgodnie z komiksem, wcielamy się w przedstawicieli Mysiej Straży, strzegących mysich społeczności oraz tras pomiędzy nimi. Świat pozbawiony ludzi. Myszki są faktycznie rozmiaru mysiego (to nie furrasy), więc perspektywa gry ukazana jest właśnie z pozycji tych małych zwierzątek...

Póki co polskiego tłumaczenia nie ma, więc opieram się na oryginalnym, angielskim.

Gra zakłada istnienie prowadzącego sesję oraz od 2 do 4 graczy. Zaleca się, aby kampania trwała od 6 do 8 sesji, po 2-6 h każda.

środa, 20 stycznia 2021

Technika drugiej osi w sandboksie

Ostatnia kampania w Blades in the Dark nasunęła mi refleksję, co tak naprawdę w niej zrobiłem jako prowadzący. W rezultacie, wyszedł mi miejski sandbox (Rules As Intended). Kiedy zacząłem analizować decyzje, jakie podejmowałem jako prowadzący, wyłoniła się jedna technika. Technika wprowadzania drugiej osi konfliktu w sandboxie. 

Technika drugiej osi (konfliktu) w sandboksie polega na wprowadzeniu drugiego konfliktu pomiędzy nowymi frakcjami obok już wprowadzonego, pierwszego. Wprowadzamy wtedy trzecią i czwartą frakcję jako podmioty aktywne w przedstawionym świecie gry. Ta "druga oś" nie przecina tej "pierwszej". Może być równoległa względem niej, a najlepiej jeśli wchodzi w przysłowiowy trzeci wymiar (wprowadza nową płaszczyznę kampanii).

Wierzę, że ta technika ma rację bytu nie tylko w Blades in the Dark (mnóstwo frakcji, zamknięty obieg Dużego Miasta w Bańce). Myślę, że da się ją zastosować także w grach z więcej niż paroma frakcjami, które mają różne interesy w różnych sprawach. To co przedstawiam nie jest nowością. Jest próbą spisania techniki stosowanej zapewne od dawna przez wielu prowadzących "piaskownice"...

piątek, 15 stycznia 2021

[BitD] Misfortuners - Podsumowanie Sezonu Pierwszego

Zebrałem i podsumowałem poszczególne informacje z rozegranego Sezonu Pierwszego dla kampanii Misfortuners. Poddałem je pobieżnej analizie. To tu znajdziecie info o aktualnym stanie gagu Misfortuners (typu Assassins) oraz jego członkach, postaciach graczy. Zebrało mi się też na garść dodatkowych spostrzezeń... 

Blades in the Dark działa odjazdowo, jeśli pozwoli się tej grze prowadzić (gra się By The Book) i zaczyna się czuć, rozumieć, duch tej gry...

Podsumować trzynaście sesji nie jest prosto, zacznę od najkrótszego recapu:
  1. Najpierw postacie wkurwiły The Silver Nails, potem mimo szalenie kreatywnej akcji (upozorować morderstwo Candry Comberr, aby zarobić i nie zabijać jej) zdarzyło się usmiercić pewnego dyplomatę iruviańskiego (Omar Lamir, drugi sekretarz Konsulatu Iruviańskiego).
    • To powyższe nadało i tonu kampanii, i smrodu jednej z postaci graczy.
  2. Zajumano pewien miernik esencji elektroplazmatycznej (Duchomierz), ale za pewną Pijawką zaplątał się jakiś duch z Lost District i trzeba było go nabić w butelkę.
  3. Misfortuners wrócili do Silkshore (ich Hunting Ground), widowiskowo pojmali pewnego przemytnika na pohybel The Hive (nazwijmy go Stev). Efekt? Awans na Tier I (hold Weak).
  4. Sesje od 7. do 9. to ogółem jakieś JoJo Bizarre Adventures i Miłości w Doskvol, bo oba Score przypadkowe (na sesji 8 w ogóle brak). Ten Stev w końcu wykitował, najspokojniejszy Score na polskiej erpegowej scenie roku 2020.
    • Naprawdę ciekawsze było wtargnięcie do prywatnej imprezy The Circle of Flame w Centuralia Club.
  5. Odpadł nam gracz, sesje na tym zyskały. Najpierw Misfortuners wyruszyli poza Barierę tylko po to, aby zrobić przysługę dla The Silver Nails (i zarobić). Potem wywołali wojenkę z przemytnikami z The Fog Hounds wyłącznie po to, aby ich ciała przekazać Lordowi Scurlockowi (i też zarobić)
    • Zarobili mnóstwo hajsu na tym, ale wydali też mnóstwo hajsu na przygotowanie sobie finałowego Score'a w punkcie 6.
    • Sesja nr 12, Tier I hold Strong. W końcu. Ale też pierwszy Wanted Level!
  6. Sesja Trzynasta, widowiskowy finał, zabito byłą postać gracza (i nabito jego duszę w butelkę), kolejne Traumy weszły. Drużynowy Pająk wylądował w kiciu, otrzymał najwyższy wymiar kary (120 dni, bo Wanted Level 1), wiemy jak zaczniemy sezon drugi.
Przejdźmy do mięska, czyli statystyk.

środa, 13 stycznia 2021

[BitD] Misfortuners #13 - Prawo Murphy'ego

Z finałami kampanii jest trochę jak z finałami sezonów w serialach. Mogą okazać się niewypałem, sflaczałą oponą. Mogą iść na pompę, ale nagle coś przebija oponę i wszystko się rozlatuje. Jest też trzecia (pozytywna) opcja, czyli eskalacja dobiega zenitu, widowiskowo zachwycając widzów.

Tak też się stało 9 stycznia, na zakończenie "sezonu pierwszego" z Misfortuners. Sesja krótka, bo trwała raptem 2 h i 45 minut.

Ostatnio znów dopadają mnie złe samopoczucie, ale już po zakończeniu tej sesji poczułem się tak dobrze, jak psychiatrzy zalecają aby się czuć. Tak 4/5.

To mógł być pierwszy naprawdę nieudany Score w wykonaniu postaci graczy, ale postacie poświęciły swoje kolejne Traumy, bycie aresztowanym, tylko po to, aby któryś z Łajdaków spróbował dopiąć celu. Przynajmniej wiem po sobie, że nie prowadzę sesji miękko wtedy, kiedy gra mi każe grać twardo...

poniedziałek, 11 stycznia 2021

Mansfeld Prowadzi #11 - Mouse Guard 2nd

Mouse Guard od kilku lat leżał na granicy moich zainteresowań erpegowych. Pomyślałem sobie, że fajnie byłoby kiedyś w to pograć, lecz nie miałem okazji do zagrania jako gracz. A prowadzenie? Miałem wrażenie, iż sugerowany w podręczniku styl prowadzenia zupełnie nie będzie mi leżał. Świat z komiksu także jest "hit or miss": albo złapiesz bakcyla na urocze myszki w nieuroczym dzikim świecie, albo nie. 

Nadchodzące polskie tłumaczenie drugiej edycji Mouse Guard skłoniło mnie do tego, aby w końcu jednak wypróbować tę grę. Aby mieć o czym rozmawiać w dyskusjach zaraz po oficjalnym wydaniu polskiej wersji. Aby nadrobić swoje zaległości (do tej pory grałem tylko w BW i Torchbearera, spośród gier Luke'a Crane). 

W rezultacie, poprowadziłem pięć sesji w ramach minikampanii. Planowałem na 6-8 sesji, wyszło inaczej. Nie zamierzam jednak uwzględniać "czynnika graczy" w tym tekście. Piszę o tym, jak mi się prowadziło Mouse Guard 2nd.

piątek, 8 stycznia 2021

Co to jest za erpeg? Lady Blackbird

Lady Blackbird to gra-jednostrzał Johna Harpera z 2009 roku. Szlachcianka Lady Blackbird, która wraz z załogą frachtowca The Owl pragnie uciec do jej ukochanego, króla piratów Uriaha Flinta. Dostępna jest za darmo (PL, ENG) w formacie PDF. Istnieją kolejne scenariusze wykorzystujące te same zasady oraz setting (Magister Lor, Scurlock).

Ten tekst jest o oryginalnej gierce i przygodzie "Lady Blackbird". Dla wygody przyjmuję polską wersję językową.

Nietrudno oprzeć się wrażeniu, że Lady Blackbird jest pastiszem czwartej części Gwiezdnych Wojen "Nowa Nadzieja". Motyw ucieczki z krążownika, nazwa frachtowca "Puchacz", latanie w przestworzach niczym od planety do planety...

środa, 6 stycznia 2021

[BitD] Misfortuners #12 - Parostatkiem w piękny rejs

Zaliczyliśmy małą przerwę od ostatniej sesji z 23 grudnia.  To jest, powróciliśmy z Misfortuners dopiero na nowy rok. 2 stycznia, moja pierwsza sesja RPG w roku 2021, ale chyba jedna z najlepszych w tej kampanii. 

W ramach domykania Sezonu Pierwszego, gracze wzięli pod warsztat jak najszybsze zakończenie emergentnej wojenki z The Fog Hounds. Ciąży im tylko jedna darmowa akcja w Downtime. Ppoza tym sami narzucili swoim postaciom presję czasu: dobić załogę i nawigatora "Mgielnego Ogara" przed datą pojedynku jednej z postaci gracza z jego ojcem (4th Kalivet).

Nie zdziwcie się, że na końcu w podsumowaniu nie przeczytacie wielu negatywnych uwag - udało nam się uniknąć zasadniczych zgrzytów i problemów na sesji...