środa, 21 grudnia 2011

Prowadziłem Oko Yrrhedesa, nie wiedząc o tym.

Jeszcze trochę potrwają "wykopaliska RPG" w mojej głowie. Ciągłe przypominanie sobie o sesjach sprzed listopada 2007 roku, kiedy to "oficjalnie" rozegrałem pierwszą sesję RPG... Wczoraj retrogejmerzy z poświęconej retrosesjom przez Skype strony GoPlay otworzyli mi oczy. Odkryto, że kilka lat temu prowadziłem Oko Yrrhedesa z numeru Fenixa.

 Tamta sesja odbyła się w sierpniu 2006 roku. Podczas szperania w zbiorach staroci po moich dziadkach i ich potomstwie, składowanych w plebanii u mojego dalece krewnego proboszcza, znalazłem parę numerów Fenixa. Na widok kolejnych opowiadań kartkowałem strony, aż zwróciłem uwagę na pewien rozdział na temat "RPG". Przeczytałem go od deski do deski. Skleiłem z papieru kostkę sześciościenną, a następnie zaprosiłem kuzyna i jego matkę do gry w RPG.

Wczoraj [20 grudnia] kolejna sesja w Labyrinths & Lycantropes miała być moją setną w RPGowej karierze. W wyniku tego odkrycia - oraz ostatecznym uznaniu innych prowadzonych przeze mnie dwóch sesji, w tym jedna jeszcze sprzed "oficjalnego okresu grania" - ten parametry wynosi obecnie 103 - z czego 13 prowadzone sesje. Gram w RPG nie od czterech lat, ale od ponad pięciu. 

Zastanawiam się co jeszcze takiego czytałem i grałem, a z czego obecnie nie zdaję sobie z tego sprawy. W dzieciństwie przeglądałem różne stare Fantastyki, książki (popularno)naukowe, stare komisky o tematach historycznych i tym podobne. 

Ilustracje:
1) Books 3, fot. Louis du Mont, http://www.flickr.com/photos/2create/1561860313/ licencja CC BY-NC-ND 2.0

2 komentarze:

  1. Ja na ten przykład, odkryłem ostatnio, że mam bogatą przeszłość polityczną. Okazuje się, o czym nie pamiętam, że jestem współzałożycielem KORu oraz, że byłem internownay.

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję Ci Michale kolejnych cennych statsów.
    Ponieważ RPG to jak niektórzy mawiają: "jest to rodzaj gry, w którym uczestnicy wspólnie tworzą przebieg rozgrywki - fabułę i akcję - w świecie współwyobrażonym", to za RPG można uznać już pierwsze zabawy z kolegami w piaskownicy, co daje Ci (łohoho) około 20 lat doświadczenia erpegowego!

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.