piątek, 8 czerwca 2012

Inspiracje z PC #9 - Cywilizacje dla każdego!

Messing With Warsaw, fot. P M M, licencja CC BY-NC-ND. 2.0
Zabawa w twórcę cywilizacji, twórcę dziejów świata. Fikcyjne światy (a może i mapa na podobieństwo Ziemi?), kultury i cywilizacje w odmiennych rolach. To wszystko od 4000 r. p.n.e. ku współczesności.

Gry z serii Civilization to zabawy swoim poletkiem (wybraną cywilizacją), aby nasze poletko dominowało nad innymi cywilizacjami, stająć się tym Najwspanialnszym-Na-Świecie. Począwszy od końca epoki późnego neolitu, przez starożytność, wieki średnie, epoki wczesnonowożytne i współczesność. 


Civilization V -- THIS - - - IS - - - SPARTA, fot. P M M, 
licencja CC BY-NC-ND 2.0
Dlaczego by nie wykorzystać gier z serii Civilization jako narzędzia do tworzenia settingu do RPG? Kilka słów na ten temat napisałem w poprzednich "Inspiracjach z PC", jednakże były tam głównie sugestie dotyczące wybranych elementów specyficznych światów, czyli w konwencji space-opera. W tym tekście postanowiłem szerzej omówić zagadnienie inspirowania się grami komputerowymi w tworzeniu settingu - na bazie odsłon "Cywilizacji", jak i również podobnych gier (FreeCiv, Colonization).

Geografia. Jeśli pominiemy graficzną toporność mapy (zarówno heksy Civ 5, jak i powtarzalne kontury map wcześniejszych gier), zdobywamy wręcz gotową mapę do settingu. Mapy można generować i za pomocą gry ("plansza do gry"), i w edytorze. Program za nas tworzy to, jak rzeki płyną, gdzie są góry i pustynie, jak rozlokowane są zasoby warte uwagi. Pojawiają się także miejsca pierwszych dzikich plemion - tych agresywnych i tych żyjących sobie w spokoju. Oczywiście nic nie stoi na przeszkodzie, by iść za wyobraźną i zmodyfikować wybrane miejsca na mapie, dodać jakąś wysepkę i tym podobne.

Wycinek zrzuty ekranu z gry Civilisation 3
Jeśli geografia, wiąże się z tym geopolityka. Jak wygląda mapa polityczna, jakie państwo ma ile terytoriów, zasobów, miast, dróg, etc. W tym przypadku warto trochę pograć w tego typu gry. A następnie uchwycić moment gry na preferowanym przez nas momencie i zacząć zbierać informacje do naszej settingowej robótki. Nie musimy zastanawiać się, jaką kulturę i jakie fabularne klisze nadać jakiemuś Królestwu - widzimy, że np.: jest to cywilizacja egipska. Można śledzić krok po kroku wydarzenia (wojny, ekspansje, kolonizacje, budowanie Cudów, bunty, przełomy technologiczne, etc.) i składać z nich historię swojego świata. Moim zdaniem, to dobra alternatywa wobec marnowania miesięcy, aby z tworzonego settingu wyszło cokolwiek sensownego.

Rozwój technologiczny. Tu ponownie gra determinuje go za nas (jako twórców settingu). Zamiast zastanawiać się, kto i jak oraz dlaczego posiada takie a nie inne rozwiązania techniczne, można posłużyć się tym, jakimi technologiami państwo może poszczycić jako cywilizacja. 

Dane o cywilizacji. Rozgrywka zawiera informacje o tym, jaki ustrój panuje w danym państwie/cywilizacji, jakie tendencje gospodarcze mogą się pojawiać (np.: okres rozkwitu, słaba gospodarka na tle sąsiadów), coś o infrastrukturze (drogi, koleje), strukturach obronnych (mury i inne Usprawnienia obronne miejskie, fortece na mapie), jak bogate są miasta i tak dalej. Poza tym, to spore źródło inspiracji na temat tego, co może zawierać dane miasto (np.: jakiś Wielki czy mniejszy Cud, elektrownię atomową). W Civ3 gra także generuje stricte fabularne informacje takie jak wskaźnik "wykształcenia" (odwrotność analfabetyzmu), przeciętnej liczby dzieci w rodzinie czy czasie trwania służby wojskowej - na podstawie tego, co na mapie widzimy u cywilizacji.

Źródło własne
Można także rozpoznać, kto jest mocarstwem, kto aktualnie dominuje (lub w przeszłości dominował) kulturowo, kiedy jakie państwa miały większe czy mniejsze znaczenie. Wynotować parę zagrożeń (np.: więcej Niezadowolonych jako większe prawdopodobieństwo rozruchów, dżungle i tereny zalewowe jako źródło malarii czy dzikich niebezpiecznych zwierząt, mniejszości narodowe).

Te trzy wskazówki sprowadzają się do wniosku, że gry z serii Civilization mogą zrobić podstawy settingu za ciebie. Nie twierdzę że to najlepsza metoda tworzenia światów fikcyjnych, jednakże może to pomóc tym, którzy bezskutecznie męczą się z wybranymi elementami settingu. Jak choćby mapa - jeśli nie mamy pomysłu na w miarę oryginalny i sensowny jej obraz, możemy posłużyć się tym z gry, tu i ówdzie w GIMPie czy lepszym programie graficznym modyfikując i tworząc coś zupełnie nowego.

Jeśli nie w tworzenie settingu, można także pobawić się w granie twórcami świata czy cywilizacji (drużyna BG) na sesji RPG. Począwszy od istot nadprzyrodzonych bądź istot pozaziemskich (może przedstawiciele cywilizacji pozaziemskiej?), do wodzirejów, proroków czy najzwyczajniej kogoś, kto ma sporą siłę, władzę i możliwości. Tworzenie świata może przebiegać od podstaw (kontrolowanie rozwoju przez wieki), jak i ograniczyć się do nowego ukierunkowania rozwoju w jakimś okresie historycznym.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.