Wszystko się zgadza poza fosą. |
Postanowiliśmy od nowa przygotować kampanię, umówiliśmy się na kolejną "sesję zerową". W końcu zrozumieliśmy co zrobiliśmy nie tak, poszperaliśmy po forach i wskazówkach Luke Crane'a. Setting został ten sam, w jednym zdaniu przypomniano Sytuację (władca znanej części ludzkości walczący z wiedźmami). Gracze kolejno najpierw dopowiadali pierwszy Belief odnoszący się bezpośrednio do Sytuacji ("jak postać zamierza zmienić Sytuację"), potem jednozdaniowy koncept postaci, a następnie kolejne dwa "Przekonania" (odwołanie do pierwszego Belief jednej z postaci; etyczne, moralne lub filozoficzne stanowisko postaci). Dopiero POTEM zaczęliśmy w ogóle kombinować nad tworzeniem kart postaci (oczywiście limit 4 LP)... Lista startowych Beliefów.
Co nam wyszło? Król walczy z wiedźmami z Ciernistego Lasu, albowiem te sprowadziły na ziemię hordy orków. Krasnoludy z sąsiedztwa "czekają" aż niejaki bohater gracza włączy je do konfliktu (lub nie). Pewna zbiegła kapłanka teraz nawołuje do powrotu do wiary w Stare Bóstwa. To wszystko dopina klamra: przepowiednia iż krew wybrańca (wiedźma albo jeden z BG) rozlana na świętej ziemi ma sprowadzić apokalipsę na cały znany świat.
Swoją drogą, jeden z uczestników jest zawzięcie przekonany iż "Burning Wheel jest grą o szlachcie". Nie, to nie ten grający ludzkim arystokratą...
Lista Płonących Kołodziejów:
- Calithidien Feywild, elfia powierniczka Przeznaczenia, ze Strzelistej Arkadii (latające niewidzialne elfie miasto)
- Lilian Redwood, kapłanka starszych bogów naznaczona Prawdziwą Wiarą, tymczasowo zwykły żołnierz.
- lord Orvas Dren, sławny w regionie justycjariusz* ze swoim sokołem.
- Ulfar syn Drokkiego, osławiony szarobrody** dowódca Pancernych Toporów, krasnoludzki szlachcic.
* - justycjariusz to niewłaściwie określenie na lifepath Justicar (o korzeniach normańskich), niemniej wolę tak go określać aniżeli trójwyrazowym odpowiednikiem po polsku. Zresztą to nasz świat, a nie rekonstrukcja historyczna XIII-wiecznej Anglii.
** - lifepath Graybeard jako ostatni
Tym razem to jedynie ludzki arystokrata jest "przy kasie" (Resources B4), reszta ledwo dochodzi do B2 albo nawet gorzej (kapłanka uparła się na ciężką kolczugę [Heavy Mail], zaś krasnolud ma niezłą zbroję i własny oddział do dyspozycji). Ale wiecie, utrzymywanie własnego dobra (Manor) to Obstacle 4 - jeśli Orvas Dren chce utrzymać swoją zamożność będzie zmuszony dorabiać na swojej funkcji (szanse na zdanie testu Ob 4 na B4 to 6,25% bez żadnej pomocy).
Resource Cycle to 3 miesiące (pora roku).
Resource Cycle to 3 miesiące (pora roku).
Sesja właściwa:
Pierwsza scena:
9 września 703 roku. Nieopodal wojska Oświeconego Królestwa Varandu oblegają w Ciernistym Lesie wiedźmę którą Orvas ma zamiar dopaść i osądzić
Sceneria to drewniany fort z kamienną wieżą, warownia barona macVinClair. Dziesiątka żołnierzy ze szlachcicem Mordanem macClief zakutych w dybach oczekuje na wyrok wobec zarzutu z dezercji z pola walki (walka z potężną bestią; przez ich ucieczkę bestia rozszarpała oddział kuzyna króla). Wszyscy BG z różnych przyczyn przebywają albo przybywają do fortyfikacji.
- Orvas przesłuchał szlachcica i dowiedział się, że ten nie jest skory do pokory wprost przyznając iż "nie jest głupcem aby walczyć z bestią odporną na miecze". Mordan szepnął justycjariuszowi iż ma gdzieś schowaną skrytkę z kosztownościami z hazardu (zawody sokolnicze). Przesłuchiwano zbiorczo żołnierzy - Linked Test (Interrogation B4 plus FoRK z Ugly Truth vs Ob 3 - niezdany o jeden sukces za mało) na potrzeby ogłoszenia wyroku.
- Calithidien chowająca się w krzakach wykryła zakradające się orki do baronii macVinClair. Musiała się przed nimi zakradać, co jej wyszło (zdany test elfiej pieśni pomocniczej plus zdany Stealth B2 na Ob 2).
- Ulfar spotykając się z baronem macVindare napotkał Bragga Burobrody'ego. Gospodarz zaproponował "zawieszenie broni" pomiędzy dwoma wrogami. na czas kontraktu, czyli pomocy w walce z wiedźmą. Co więcej, baron zgodził się (bez rzutów) na pomoc trzydziestu Pancernych Toporów oraz wspólny trening z ludźmi barona [do tego treningu jednak nie doszło, o tym zaraz].
- Kiedy wszystkie postacie zebrały się w tym samym miejscu z rożnych przyczyn (Orvas po naradzie, Ulfar rozmawiający z baronem, Lilian przechodząca obok, etc.), Calithidien wyłoniła się z niewidzialności i zaskoczyła wszystkich, oznajmiając "Lodzie Orvasie, twoje życie jest zagrożone". Wszyscy poza elfką testowali Steel (Orvas: Steel B6 - niezdany o 1, jedna chwila zawahania; Ulfar: Steel B8 - zdany na styk, Lilian: Steel B5 - zdany na styk). Calithidien dalej kontynuowała o "przybyciu ludu ognia atakującego warownię" (orków). Lilian połapała się iż to faktycznie orkowie którzy stali się przyczyną całej tej wojny (Symbology B3 plus jeden FoRK vs Ob 1 - zdany). Horda orków w liczbie trzystu siepaczy wspartych pięcioma trollami oblężniczymi, zaledwie ćwierć kilometra od murów dumnie szarżowała na ludzi. W reakcji na te wieści Ulfar szybko zarządził zorganizowanie swojego oddziału (Command B5 vs Ob 2 - zdany na styk) - Pancerne Topory szybko stawiły się na mury. Orvas wysłał swego sokoła z wieścią do pobliskiej baronii swojego ojca Vedama po odsiecz. Lilian w mniej widocznym miejscu złożyła modły do swojego bóstwa (Faith B5 vs Ob 5 - zaledwie cztery sukcesy, lecz wydany Fate Point dał brakujący sukces): coś z podziemi atakowało warownię. Szeregowiec-kapłanka rozkazała baronowi aby "trzymał drzwi" i przygotował się do ataku z podziemi (gołe Will B5 z powodu braku Persuasion vs Ob 8 - mimo czterech sukcesów wciąż niezdany, ale Difficult check zaliczony), lecz ten zignorował całkowicie jej brak poszanowania do arystokraty.
- Tymczasem Calithidien strzelała z łuków (będąc na murach) do jednego z oblężniczych trolli - Bow B5 plus FoRK z łuczarstwa [to jej własnoręcznie wykonany łuk i to jakości Superior!] plus pomoc z Orc-wise od Ulfara (vs pancerz bestii Ob 3) - zero sukcesów z łącznie ośmiu kości! Czyli przez parę minut elfia panna marnowała czas na nieskuteczne powstrzymywanie szturmu. Orvas pośpiesznie zarządził wydanie wyroku w sprawie samych 10 dezerterów "szubienica albo rehabilitacja poprzez pomoc w obronie" - Rule of Law B4 z FoRK Oratory vs Ob 1 - aż cztery sukcesy! Stawką było to, czy w przypadku porażki sam skuty w dybach szlachcic Mordan macClief ucieknie w zamieszaniu. W efekcie pomoc dezerterów okazała się istotna odnośnie późniejszego trzymania bramy przez wystarczający czas...
- Drzwi z hukiem do piwnicy otworzyły się. Lilian podjęła próbę powstrzymania natarcia pierwszego orka. Czyli Bloody Versus - Lilian (Attack: 5D, Defense: 5D) vs ork (Attack: 4D, Defense: 4D). Jeden sukces orka nie zranił Lilian (2 sukcesy), zaś Lilian czterema sukcesami vs 1 sukces (cholerna ogromna tarcza!) zadała mu lekką ranę (Mark B7). Ork uciekł wrzeszcząc z bólu, zaś pozostałe orki obawiają się rywalizacji z kapłanką - Lilian skutecznie odstraszała orki od siebie.
- Calithidien wypatrywała dowódców orków (brak Observation, czyli gołe Perception B5 + "elfie oczy" vs Ob 4 - aż pięć sukcesów z sześciu kości). Dostrzegła najważniejszego dowódcę i strzeliła do niego z łuku (Bow B5 i kości z przewagi za dodatkowy sukces i jakości broni plus Personal Artha vs Ob 3) - pięć sukcesów, orczy wódz martwy. Albowiem elfka śpiewała pieśń o ukrywaniu się, uprzednio zdany test na Threne Chameleon B3 pozwolił jej wcześniej ukryć się przed zamiarem orka (postrzelenie łuczniczki). Śmierć przywódcy przybyła w czas, kiedy kawaleria Vedama Drena rozpoczęła tratowanie orków...
- Ulfar z dziesięcioma Pancernymi Topornikami wpadł do podziemi w celu wybicia tamtejszych kilkudziesięciu orków, z niewielką pomocą Lilian. Szarża to Bloody Versus: Ulfar (Attack: 7D Defense: 7D) vs orkowie (Attack: 8D, Defense 3D). Orkowie zaatakowali trzema sukcesami, krasnoludy obroniły się czterema. Pancerne Topory nie wykazały się finezją (2 sukcesy vs 3 suckesy w obronie orków). Impas! - orkowie definitywnie nie są w stanie przebić się dalej, lecz obie grupy szachują się wzajemnie w podziemiach. Calithidien w porę pieśnią "wsparła ostrze topora Ulfara" (Song of Sword B3 vs Ob 2 - nie wyszło, lecz wydany Fate Point dodał brakujący sukces). MG retrospektywnie pozwolił na efekt*, czyli open-ended dla testu Axe krasnoluda. Jedyna "szóstka" z puli jednak nic nie zmieniła. Nastąpiła kontynuacja Bloody Versus "krasnoludy vs orki|", czyli czysty test przeciwstawny Power obu stron aby rozstrzygnąć sytuację. 5 sukcesów Ulfara i spółki vs 4 sukcesy- orkowie zostały wypchnięte z piwnic.
- Orvas przygotował niespodziankę w postaci wrzącego oleju który miał zostać wylany przez bramę na zewnątrz w momencie kiedy ta zostanie zniszczona przez trolla oblężniczego. To była próba nauczenia się Command (gołe Will B6 plus +1D z Blessing oraz wydany Persona Artha vs Ob 2x2=4), za pomocą modłów Lilian** (Blessing - zdany), czyli aż sześć sukcesów! Wielka bestia znacząco poparzona i wyłączona z walki, Orvas wykazał się dobrą obroną, dając szansę na obronę samego wnętrza warowni przed szturmem orków.
Podsumowanie sceny: przybycie postaci graczy do warowni barona macVinClair, skuteczne odparcie szturmu orków (przez podziemia i frontalne) wraz z rozgromieniem ich hordy, osądzenie dezerterów (rehabilitacja w bitwie).
Druga scena:
Przy wirtualnym stole gry była "przerwa w akcji", także wykorzystana na odegranie pierwszej rozmowy Calithidien z lordem Orvasem. W skrócie "jesteś wybrańcem Orvasie, ja twoim obserwatorem i opiekunem". Dołączył do nich Ulfar; po krótkiej pogadance elf i krasnolud rzucali na Etiquette (Ob 1). Oboje zdali, Szarobrody zaczął naukę ludzkiej etykiety. W tym czasie justycjariusz próbował przypomnieć sobie legendy o elfach - niewyszkolony Elf-wise zdany na styk. Dodano anegdotę: zanim elfy przeniosły się do niewidzialnego latającego miasta Arkadii zamieszkiwały w twierdzach w lasach. Oblegana wiedźma broni się w starej elfiej twierdzy.
- Lilian przeszukiwała zwłoki po bitwie. Scavenging B2 (Ob 1) - zdany, kapłanka zdobyła 1D cash (wór monet i fantów). Calithidien postanowiła pomóc rannym, zajmuje jej to cały wieczór (+1 dzień praktyki do Song of Soothing). Ulfar za skuteczną i efektowną obronę otrzymał reputację "1D obrońca warowni MacVinClair". Orvas wreszcie ogłosił wyrok na szlachcicu dezerterze macClief (Intent: "wydaj wyrok śmierci z zaproponowaniem alternatywy w postaci sowitej kaucji [domyślnie - ukryte jego kosztowności"]). Test Amercement B4 z dwoma FoRK (Oratory, Rule of Law) przeciwko Ob 4 (podwyższonemu z powodu nieudanego Linked Test z poprzedniej sceny) - aż pięć sukcesów z sześciu kości. Kosztowności dla Orvasa (1D cash - złoty naszyjnik z rubinami) plus poprawiona renoma wśród rodu macClief (efekt nadmiarowego sukcesu).
- Sokół barona macVinClair podczas pobitewnej narady przyniósł wiadomość, że oblężenie twierdzy wiedźmy nie powiodło się z powodu ataku entów z lasu. Czyli justycjariusz powinien szukać innego sposobu na przechwycenie Wiedźmy...
- Lilian, Ulfar oraz gospodarz warowni kłócili się co zrobić z ciałami orków. Kapłanka powoływała się na swoją wiarę i próbowała przekonać pozostałych. iż trzeba pochować ciała agresorów (Suasion B3 z pomocą Calithidien vs Ob 5). Ulfar pomagał baronowi przeciw chowaniu orków - dodanie open-ended 1D do trudności. Gracz grający wojowniczką wydał punkt Persony, lecz mimo ośmiu kości z licznego wsparcia do testu brakowało piątego sukcesu.
- Prywatna narada barona macVinClair z postaciami graczy. Rzucono pomysł aby zbadać podziemia które najprawdopodobniej prowadziły do starożytnej elfiej twierdzy (w której przebywa docelowa wiedźma). Orvas pokłócił się z Ulfarem o to, czy dziesiątka dezerterów odzyskała honor (stawka: czy Ulfar uzna Orvasa za osobę honorową, w przeciwnym wypadku "ludzki honor nie jest tyle warty co krasnoludzki"). Przeciwstawny test Persuasion B4 (Orvas) vs Coarse Persuasion B3 (Ulfar) - czyli łącznie 6 kości vs 4 kości - mimo wydania Fate Point przez justycjariusza wypadły ostatecznie 4 sukcesy vs 5 sukcesów. Ulfar okopał się na swoim stanowisku. Wiecie, gracz grający krasnoludem miał aż cztery szóstki łącznie (skill kransoludzki jest open-ended, szóstki są przerzucane). Wiecie, dwa Beliefy zderzyły się ze sobą...
- Pogaducha pobitewna ciąg dalszy. Ulfar zapytał się Lilian o to, skąd ona wiedziała o podziemnym ataku orków. Zwykłe zderzenie "skąd ludzie wierzą w więcej niż jednego boga", zwykła pogaduszka bez wiążącej fikcji. Orvas porozmawiał z Braggiem Burobrodym; rozmowa zeszła na to, dlaczego Ulfar zaprzysiągł na nim zemstę. Albowiem Bragg nie mógł złamać własnej przysięgi ("zanim udam się w bój, odzyskam szczątki mego dziada z krypty"), dlatego właśnie nie mógł uratować brata Ulfara. Calithidien zastanawiała się czy coś wie o historii krasnoludów (Ob 2 vs Ballad History B2 plus pomoc Lilian oraz FoRK - cztery sukcesy!): okazało się, że starożytne księgi elfów wskazują na to, że krasnoludzkie przysięgi należy składać przed radą starszych swojego klanu. Innymi słowy, aby rozstrzygnąć spór Ulfara z Braggiem, należy dogadać się ze starszymi obu klanów w sprawie ewentualnego odwołania przysięgi Ulfara.
- W końcu, zaraz po rozmowie (kolejnej...) Orvasa i Ulfara, ten drugi sam na sam spotkał się z Braggiem i wyzwał go na pojedynek za trzy dni w miejscowości Mały Wał (na baronii Vedama Drena), Bragg jednak zażądał uprzedniego potwierdzenia ze strony rady starszych obu klanów..
- Kłótnie, kłótnie. Długa noc kłótni, czyli gdzieś tam w oddali Orvas i Calithidien w towarzystwie Ulfara pokłócili się o to, czy wiedźmy aby na pewno współpracują z orkami. Obaj powołali się na własną wiedzę (arystokrata: Criminal-wise B2 - zdany ledwo dzięki pomocu Ulfara, łuczniczka: Ballad History B3 - pięć sukcesów z trzech otwartych kości....), Elfka przywołała fakty: orki pojawiły się przed wrogą aktywnością wiedźm, orkowie jako rasa podziemna, orki palące wiedźmie lasy, driady i enty oszalałe od magii Ciernistego Lasu zawarły sojusz z orkami. Justycjariusz przypomniał, iż Wiedźma Arianne [w końcu nazwana!] dokonała potężnego rytuału w Ciernistym Lesie podczas którego jeden z klanów orków "po prostu się pojawił". Skończyło się na tym stwierdzeniu Orvasa "I tak muszę dostać się do Arianne aby ją osądzić", lecz Calithidien zasiała ziarno niepewności w młodym człowieku. Zwłaszcza że łuczniczka wyjawiła jeszcze ważniejszą rzecz: Arianne jest kolejnym Wybrańcem (jak Orvas), chronionym przez oddział kilkunastu elfów.
Wnioski i przemyślenia z sesji:
Pierwsza scena trwała co najmniej dwie godziny w świecie rzeczywistym. Cała sesja zajęła 3,5 godziny. W fikcji to był cały dzień (do godzin północnych) pełen wrzawy bitewnej oraz gorących dysput pomiędzy postaciami (graczy i niektórymi NPCami) - dość trudno o mocniejsze wejście w kampanię.
Nie ukrywam iż po sesji miałem poczucie "Wow, to wyszło". Wreszcie wyszła sesja napędzana "Przekonaniami" każdej z postaci, w której nic nie było narzucane poza ustawieniem sytuacji pod agendy postaci ze strony prowadzącego. Każdy test miał znaczenie, rozwinięto początkową sytuację kampanijną.
Rozdanie Arthy:
- Calithidien Feywild: 2 Fate (Belief nr 1/3), 2 Persona (Workhouse, Personal Goal - wygranie obrony warowni)
- Lilian Redwood: 2 Fate (za Belief nr 2, za trait Faithful [konflikt o zwłoki orków a zwyczaje religijne]), 2 Persona (MVP - trzymanie przejścia z podziemi, Personal Goal - wygranie obrony warowni)
- Orvas Dren: 3 Fate (za trzy Beliefs), 1 Persona (Personal Goal - wygranie obrony warowni)
- Ulfar syn Drokkiego: 4 Fate (Beliefs nr 1/3/4, trait w związku z wątkiem pojedynku obu krasnoludów), 2 Persona (Moldbreaker, Personal Goal - wygranie obrony warowni)
Reszta uwag
Po rozdaniu Arthy, podczas rozmów o sesji wyszedł temat iż właściwie to każda postać ma trait Mark of Privilege (lub jego rasowy odpowiednik). To dotyczy szczególnie Lilian, która jednak w żaden sposób (trait albo lifepath) nie została wyrzucona poza nawias szlachectwa, czyli w fikcji postać powinna się wyróżniać manierami oraz postawą (fizyczną) pośród szeregowych żołnierzy. Proste "ona nie zachowuje się jak typowy zbrojny, zbyt dostojnie".
* - W raporcie co najmniej raz doszło do "retrospektywnego wspierania kogoś" co teoretycznie nie powinno mieć miejsca w BW.
** - Modły Lilian to jedno (to w końcu "modły o troskę o kogoś"), lecz zauważyliśmy że sama Calithidien efektywnie "krążyła wszędzie po warowni". Także trzeba pilnować się gdzie kto jest w trakcie zamieszania.
Na pewno będę zmieniać drugi Belief u swojej postaci (Orvas Dren) ze względu na to, iż w fikcji właściwie ciężko będzie poddać dyskusji kwestię równoważności honoru ludzkiego z krasnoludzkim. Wciąż szukam konkretnego pomysłu, lecz będę zastanawiał się nad tym co bezpośrednio wyszło w fikcji (coś do Calithidien albo nawiązanie do teoretycznej niewinności Bragga wg "prawa ludzkiego").
Kolejne spostrzeżenie: poza exponentem B2 do skilla/statystyki nie spodziewam się aby ktoś szybko rozwinął sobie postać - bardzo wątpliwe iż już na następnej sesji. Taki jest Burning Wheel, czyli długi rozwój postaci; na ogół jakaś rzecz będzie testowana nie częściej niż raz na sesję.
Następna sesja zapowiedziana dopiero na 17 grudnia, tak więc nie spodziewajcie się prędko następnego raportu z sesji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.