niedziela, 18 maja 2014
Mój zestaw awaryjny na sesję RPG
piątek, 9 maja 2014
Transcendencja zrozumienia TSoYa
Właśnie przypomniałem sobie, że w poprzedniej notce nie zamieściłem najważniejszej rzeczy jakiej nauczyłem się na The Shadow of Yesterday. Napisałem cały akapit, ale jedynie napomniałem coś o "czytaniu co ma autor na myśli".
środa, 7 maja 2014
Czego nauczyłem się z erpegów o RPG?

niedziela, 4 maja 2014
Erpegi w które grałem
Jest skromnie, zaledwie 26 gier, w porównaniu do 50+ u obu panów. Nie usprawiedliwia tego granie przez zaledwie niespełna osiem lat. W planszówki gram zdecydowanie rzadziej, tylko raz miałem okres kilkumiesięcznego częstego regularnego grania, a mimo to tytułów planszówek jest więcej... Z drugiej strony, lista gier które "zaledwie" przeczytałem stanowi drugie tyle, większość z nich (czyli kilkanaście) chcę zagrać.
Poza tym, dostrzegam to iż poprowadziłem zaledwie kilka erpegów. W tym roku rozpocząłem regularne prowadzenie gier, jak dotąd znaczek "MG" przyczepiłem do TSoYa. Mam zamiar w przeciągu najbliższych dwóch lat dodać co najmniej 4-5 gier do listy, aby dojść do tych 30+ zagranych erpegów. No i w końcu zacząć prowadzić erpegi bez wcześniejszego grania w nie jako Gracz.
No i czekam na polską edycję DitV :-)
czwartek, 1 maja 2014
Czteromiesięcznik grania nr 1/2014
Cztery miesiące grania von Mansfelda, w RPG i planszówki. W porównaniu do poprzednich miesięcy, pierwsze cztery w tym roku (w praktyce: marzec, kwiecień oraz kawałek lutego) okazały się powrotem do regularnego i częstego grania. Spośród RPGów, na topie było prowadzenie obu kampanii w The Shadow of Yesterday, a także sesje w Wolsunga, Pathfindera i parę innych systemów. Co do planszówek, to tylko systematyczne aniżeli częste granie, ale za to z rozpoczęciem systematycznego odwiedzania planszówkowych konwentów w Warszawie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)