Gniewomir - Pół-asleński pół-elfi Rycerz Boga Ognia

Skoro na fanpejdżu zdążyłem już coś napisać o niedawnych wyczynach mojego bohatera w kampanii w Forbidden Lands (sandbox, szwendanie się po zapomnianej i przeklętej krainie), to warto po dziesięciu sesjach kampanii - w tym ośmiu z moim udziałem - przedstawić rozwiniętą kartę postaci.

Jakoś tego nie żałuję, że nie bawiłem się w ostre mini-maxowanie i teoretycznie połączenie "Rasy" oraz "Profesji" bohatera jest suboptymalne. Czyli Pół-Elf i Jeździec. Dlaczego? Pomijając detal jakim są dwa różne preferowane atrybuty (czyli brak możliwości wzięcia na start jakiegoś wymaksowanego na 6), to talent rasowy Pół-Elfa podbija efekt talentu który aktywowało się punktami Willpower. A Jeździec jako profesja ma talenty które działają tylko wtedy, kiedy jest na koniu w na otwartym terenie. Czyli w praktyce - rzadko, w przeciągu kampanii miałem zaledwie TRZY okazje aby pobawić się Talentami Jeździeckimi...

Ale nie narzekałem, miałem się czym bawić. Wiem, że jak tylko mój bohater zaczyna walkę na koniu na bliżej otwartym terenie, to staje się mordobijcą!

Dobra, czas przedstawić tego potencjalnego koksa.

Imię: Gniewomir
Pochodzenie: Half-Elf (ojciec półelf kowal i matka półelfka hodowczyni osłów; dwójka z jego dziadków czy babć jest ludźmi Asleńczykami).
Profesja: Rider
Pride: [brak]
 - Tak się składa, że na ostatniej sesji nie wypadł żaden sukces na d12 (za Pride) podczas jakiegoś testu, więc poprzedni Pride został utracony...
Dark Secret: "You enjoy setting things on fire – ostensibly in the name of the god Horn, but you
like it, too."
Age: Adult (+1 reputation)
Reputation: +1 (łącznie +2)

Czyli mamy narwanego już dorosłego lekko-długouchego z upodobaniem do chwalenia swojego boga ognia Horna w całkiem radykalny i dosłowny sposób.

Attributes:
Strength 4, Agility 5, Wits 3, Empathy 2

Osobiście uważam że cztery kostki w Strength to wystarczające minimum dla postaci walczącej wręcz. Dzięki temu bohater nosić na sobie arsenał i ciężkie zbroje, w walce ma wystarczająco sporą pulę do ataku czy parowania. Najbardziej mnie boli Wits 3 - a raczej brak możliwości podniesienia tegoż! Bo wiecie, uczenie się nowych talentów wymaga zdanego testu Wits w trakcie odpoczynku. Niską Empatię moja postać rekompensuje tym, że w Animal Handling sporo punktów umiejętności, więc Gniewomir przynajmniej umie zajmować się zwierzętami..

Skills (tylko te wykupione, w nawiasie wartość po doliczeniu atrybutu):

• Animal Handling 3 (5 lub 3+końskie Agility)
• Crafting 1 (5)
• Endurance 1 (5)
• Marksmanship 1 (6)
• Melee 3 (7)
• Move 1 (6)
• Survival 1 (4)

Gniewomir głównie jest doświadczony i wprawny w zajmowaniu się zwierzętami (po matce) oraz w posługiwaniu się orężem do walki wręcz (prawie po ojcu, po nim ma podstawowy dryg do naprawiania). W sumie teraz uważam że umiejętności strzelania u tego Jeźdźca są zbyt niskie, ale z drugiej strony tylko raz ta umiejka była naprawdę potrzebna. Gniewomir pełni rolę "off-tanka" w drużynie, a raczej: drugiego do walki wręcz zaraz po niezwykle silnym orczym mistrzu miecza, Zouzie Niepokonanym. Obok tego dwóch aspirujących kuszników w drużynie (Niziołek Minstrel oraz Ludzki Handlarz). Jak widać, nie ma co aby Gniewomir na siłę strzelał i tylko strzelał podczas walki...

Swoją drogą, może kiedyś nadejdzie taki dzień w którym Gniewomir nauczy się łuczarstwa (osobny talent) oraz kowalstwa (choćby po to aby wytwarzać żelazne groty do strzał!)...

Talents (to na co czekacie!)

Racial: Psychic Talent
Rider Talents: Path of the Knight [3]
General Talents: Horseback Fighting [2], Spear Fighter [1], Sword Fighter [1], Fast Footwork [1]

Gniewomir teoretycznie już może szastać punktami "Siły Woli" aby chronić się przed atakami (albo dopalać obrażenia zadawane wrogom), ale tylko jak walczy na koniu w otwartym terenie...

Reszta talentów wynika z dwóch odrębnych taktyk, metod walki.

• Poza lochami/ruinami Gniewomir stara się jak może walczyć konno, niezależnie od trudności/otwartości terenu. I to z włóćzni, bo lepszy zasięg.  
• Natomiast w budynkach czy podziemiach, Gniewomir nierzadko sięga po miecz (choć zasięg włóczni także bywa w cenie...), albowiem: jego broadsword daje więcej kostek Gear, z miecza łatwiej parować niż krótką włócznią, plus miecz zadaje punkt obrażeń więcej niż krótka włócznia. 

W trakcie kampanii chętnie zakupiłbym talent Sharpshooter (aby chociaż redukować kary za zasięg za strzelanie z łuku) oraz Fast Draw (dla szybkiego zmieniania broni w trybie "łuk - oszczepy - włócznia"). Ale te talenty muszą poczekaćnim zejdzie mi krytyczna rana "Anxious" która daje mi karę -1 do testów Wits. Co mocno utrudnia zdanie testu na naukę nowego talentu...

Sprzęt:

Gniewomir - jak i cała drużyna - nieźle się obłowił w trakcie przygód i w niczym nie przypomina "zestaw startowy obdartusa" z jakim zaczynają awanturnicy graczy w FL.

• Bronie (przy sobie): Krótka włócznia, Miecz (broad sword), Krótki Łuk, Puklerz (small shield), jeden oszczep
• Bronie (na koniu): Dwa zapasowe zwyczajne miecze oraz drugi oszczep
• Zbroja: Asleńska kolczuga, asleński spangenhelm

Nic specjalnego, poza licznym uzbrojeniem oraz dobrą zbroją która łączniedaje aż 9 kostek Pancerza (tylko 6 przeciwko atakom kłutym i strzałom).

Kim byłby Jeździec bez własnego konia?! Od niedawna Gniewomir jeździ na zacnym rumaku ogierze Lawinie (Strength 6, Agility 5, Move 4, Melee 3, Scouting 5, MR 2), a swojego starego druha wałacha Sancza (Strength 7, Agility 3, gorsze umiejki) przeznaczył jako "konia wierzchowego drużyny". Swoją drogą, teraz każdy Bohater Gracza ma jakiegoś wierzchowca (zwyczajne, niziołek ma osiołka!).

Poza licznymi zapasami osobistymi (Food d12, Water d12, Arrows d12, Torches d8; własny siennik, etc.), Gniewomir załatwił sobie duży namiot (mieści do 6 osób) co ułatwia obozowanie w dziczy...