Inspiracje z PC #6: Minecraft

Screenshot z gry Minecraft, źródło własne

Jedna z obecnie najpopularniejszych tzw. "komputerowych gier niezależnych". Tej gry nie trzeba przedstawiać. Minecraft. Gra w sandbox i survival, konstruowanie świata z klocków, jak kto woli. Mimo swojej mocno sześciennej i nieambitnej grafiki 3D, śmiertelności postaci wyższej niż na serwerach w CoD: Modern Warfare 4, fanów tej gry można liczyć w milionach na świecie. Nie należę do fanów Minecrafta, aczkolwiek uważam, że gra warta jest uwagi, choćby pod kątem szukania pomysłów do swojego RPG.

Myślę, że w Minecrafcie można znaleźć inspiracje do gry w RPG, sięgające dalej niż na dłubanie kilofem w kamieniu. W skrócie - gra w przetrwanie oraz tworzenie świata.

Jak wygląda rozgrywka w Minecrafcie? Zaczynamy jako człowieczek z pustymi kieszeniami, w losowym miejscu w losowo generowanym świecie. Naszym zadaniem jest przeżyć, zbudować swoje schronienie, zdobyć trochę zasobów i jedzenia, zrobić kilka pierwszych narzędzi z drewna i kamienia - dla dalszej gry. Nocą na powierzchni oraz w każdym ciemnym miejscu pojawiają się potwory,, które chcą ubić naszego bohatera na rózne sposoby. Bezustanna walka o to, czy bohater nie zostanie wysadzony w powietrze przez jakiegoś creepera.

Screenshot z gry Minecraft, źródło własne

Mamy pełną dowolność tego, co postanowimy zrobić w grze. Jak w sandboxie, nie ma jednoznacznego końca gry. Możemy za cel uznać zbudowanie wielkiej fortecy z ciegieł, odszukanie opuszczonej kopalnii, zrobienie diamentowego kilofu, utworzenie linii kolejowej z przyspieszaczami wózków i tak dalej. Inspirując się wyobraźnią, można krok po kroku kształtować dany nam w rozgrywce świat. Wraz z wykonywaniem ekwipunku coraz lepszej jakości (aż po żelazne czy diamentowe narzędzia oraz zbroje), nasz bohater staje się coraz potężniejszy w świecie. Jednocześnie wciąż musi uważać, by nie spaść do lawy czy z wysokiego urwiska - jest tym samym śmiertelnikiem co na początku gry.

Poza ogólnie pojętą "zabawą w piaskownicy" oraz swobodą działania, Minecraft zawiera kilka elementów charakterystycznych dla wybranych konwencji RPG. Pisząc w skrócie - potwory, lochy (naturalne, kamienne z miejscami spawnu potworów), opuszczone kopalnie ze skarbami, ruiny twierdz, wąwozy, portale do piekła (które samo w sobie stanowi odrębną ciekawostkę). Ponadto nasz bohater zbiera coś w rodzaju "punktów doświadczenia" za ubite zwierzęta i potwory. Nagromadzone poziomy przeznacza się na usprawnienie magiczne wybranego przedmiotu (np.: miecz, zbroja).  Czasem można napotkać na wioski NPC. Modyfikacje fanowskie ("mods") wprowadzają o wiele więcej podobnego typu elementów do gry (latające balony, nowe materiały i przedmioty, nowe lokacje, nowe potwory, etc.). Istnieją także mody umożliwiające rozwój postaci (np.: jak dobrze walczy, uprawia rośliny, dłubie w skale, ile ma punktów zdrowia).

Screenshot z gry Minecraft, źródło własne

Gdzie w tym wszystkim RPG? Co z tego wziąć do RPG? Biorąc za przykład stereotypowe klasyki o RPG zawarte w grze, można zagrać drużyną rozbitków czy błądzących podróżników, którzy z jakiegoś powodu bezpowrotnie znaleźli się w dziczy czy na pustkowiu. Po drodze ubijają potwory, budują lepsze domki, stawiają farmy i jakieś obwarowania, co jakiś czas drążą swoje kopalnie i zwiedzają jaskinie by wygodniej znaleźć zasoby mineralne, a także by ubić kilka potworów. Po jakimś czasie odkrywają, że jacyś nieliczni ludzie także istnieją w okolicy (wioski NPC). Co więcej, istnieje pewien Czerwony Proszek, dzięki którym mogą budować nazwyczajnie działające urządzenia...

We wstępie notki wspomniałem o tworzeniu świata. Nawet jeśli nie inspirujemy się trybem Creative z Minecrafta, to warto zanotować, że bohaterowie mogą zbudować swoje własne budowle na kształt fortec, pałaców, miast, portów, wielkich pomników, żaglowców. A jakby to przenieść w RPG i przekuć w realne konstrukcje (jak choćby pływające statki)? Trochę to podobne do inspiracji grą Anno 1602. Możemy albo wprowadzić motyw odnalezienia pozostałych rozbitków i stworzyć jakąś osadę, albo zrealizować ambitny plan podporządkowania sobie paru wiosek i stworzenia swojego "królestwa". 

Inspiracje do RPG z Minecrafta opierają się na motywie zabawy nowym otoczeniem. To może być system RPG, który wspiera zarówno eksplorację, jak i modyfikację otoczenia, stawia na survival i jednocześnie elementy "dbania o poletko". Postacie nie powinny mieć dużych problemów wynikających z mechaniki gry (np.: konieczność posiadania odpowiedniej Profesji czy Rzemiosła przy systemie, który nie wspiera grania zwyczajnymi rzemieślnikami) w tworzeniu nowych przedmiotów, narzędzi oraz uzbrojenia. Możliwości w grze miałyby polegać w dużej mierze na kreatywnym wykorzystaniu umiejętności (nie mylić z "kreatywnym naginaniem mechaniki").
  
Świat generowany w rozgrywce może być pomocny w projektowaniu mapy swojego settingu. Przydatne mogą być modyfikacje gry renderujące obraz mapy z pliku zapisu gry, jak i również własne obserwacje ze świata rozgrywki. Mapa Minecrafta generuje róznorodne biomy (rodzaje terenu) takie jak bagna, pustynie, tundra, tajga, dżungla, stepy, puszcze, góry, morza. Nie brakuje wysp, wąwozów, jezior (wodnych i lawy), czegoś na kształt rzek. Pojawiają się wodospady i wody skute lodem.