piątek, 4 września 2020

[BW] Bracia Witalijscy - sesja 6

 "Braci się nie traci".


Z dymem (na średniowiecznym Helu) udało nam się wznowić kampanię Braci Witalijskich w Burning Wheel. Mimo przeszkód i komplikacji, bohateróm oraz ich eskadrze pirackiej udało się splądrować miasteczko Hel, pojmać pewnego komtura krzyżackiego, a potem zwiedzić pomorskie miasta we własnych interesach. 

Ogółem ciężko mi się prowadzi 1+2, ale tym razem postanowiłem dać temu szansę. Burning Wheel akurat nadaje się do prowadzenia niewielkiej liczbie graczy, tak długo jak wszyscy są skupieni na swoich Beliefach. To też sprawia, ze sesje trwające do trzech godzin, maks 3,5, będą normą: w takich warunkach nie tylko ja będę szybciej ulegać zmęczeniu...

Ale podjęliśmy próbę. Udaną.

Protagoniści Graczy
  • Jakob Stein (l. 26) [Robert] - gdański pirat i kapitan całej swojej prowizorycznej floty
  • Olivier fra Holmberg (l. 37) [Kamil] - kupiec-magnat z Gotlandii o duńskim rodowodzie, to on przyniósł tę prowizoryczną flotę.

Jakob Stein Olivier Holmberg to ważny sprzymierzeniec. Dzięki udanemu rajdowi na Hel postaram się aby Bracia Witalijscy uznali go za swego. Zawsze mam oczy z tyłu głowy.
Pewnego dnia znów będziemy razem z Heleną, a jej mąż Christian Schendel odczuje moją zemstę.Uwolnię Helenę z klasztoru, podstępem lub w razie konieczności siłą. Nigdy nie puszczam zniewagi płazem.
Tej wiosny Krzyżacy poznają co to gniew Jakoba Steina. Pierwszy przekona się o tym komtur Fredry av Bioern. Zawsze śpię z kordem pod poduszką.
pan Olivier fra Holmberg Krzyżacy zagrażają Hanzeatytom. Muszę nakłonić kilku wpływowych kupców z Gdańska, by sprzymierzyli się ze mną w walce przeciwko Zakonowi Zawsze poświęcam swój wolny czas na studiowanie języków
Widzę potencjał w Młodym Steinie. Dzięki temu zdolnemu młodzianowi moja flota wzbogaci się o kolejne okręty, co pomoże nam w walce z Zakonem Zawsze dwa razy pomyślę zanim coś zrobię
Nie patrząc na koszta wyślę moją rodzinę do słonecznej Portugalii Nigdy nie odmawiam dobrego jadła

Sesja Właściwa

Pamiętałem że na sesji zero jeszcze Olivier nie turlał za swoje "koszta utrzymania życia" (Resource Cycle dla tej kampanii to 3 miesiące, minęło już pięć!), więc to była jakby "retroscena" którą rozpocząłem sesję.

Scena #0 - Zimowanie Oliviera

Ustaliliśmy, że wstępnie trudność testu dla Lifestyle Maintenance roll to Ob 5 - Olivier w dalszym ciągu jakoś mocno nie wykracza poza perspektywę "bogatego kupca", nie prowadzi swojego własnego dworka jako ekwiwalentu "bogatego dworu barona" (jeden z wyznaczników Ob 6). Natomiast zapytałem się Kamila czy Olivier chce już zawczasu łożyć na wstępne przygotowania aby wysłać swoją córkę Sandrę na dwory obcych krajów (docelowo - Portugalia, najpierw przez Szwecję i Danię). Dałoby to +1 Ob do rzutu. Kamil zgodził się.

Resources B8 + 1D [trait Affinity for Business] -> 9D vs Ob 6 -> rzuty [2, 1, 4, 3, 5, 3, 1, 5, 6+4] -> po wydaniu Fate Artha dalej mamy pięć sukcesów, o jeden za mało!

Zatem Tax wynoszący 1 (-1 do wszystkich rzutów na Resources!) - płynność finansowa Oliviera została zachwiana! 

Scena #1 - Rajd na Hel

16 - 20 marca 1395 roku, Bałtyk

Miała sesja zacząć się z przytupem, ale zapytałem się graczy jak właściwie chcą podejść do złupienia Helu i potencjalnie zaatakowania bezpośrednio komtura Fredry'ego av Bioerna. O ile szybko gracze zgodzili się co do koncepcji "wabik na południe od strony portu, właściwy atak od północy", to diabeł tkwił w szczegółach: jakie statki, ile wojska i tym podobne. Ostatecznie mieli do dyspozycji około 180 piratów i najemników, bez uwzględnienia "zwyczajnej" szkieletowej załogi statków.

A do dyspozycji mieli jeden holk "Fridę" oraz cztery kogi: "Sandrę", "Białą Mewę", "Czerwony Lew" oraz tę czwartą [jeszcze nie nazwaną].

Olivier chciał zasięgnąć własnej wiedzy o właścicielach ziemskich aby móc wydedukować gdzie właściwie może rezydować komtur Fredry, skoro wiedzą powszechną jest to że albo ma jakiś własny zameczek czy strażnicę, albo urzęduje w kościele komturalnym. Był to Landlord-wise (Ob 3) roll. Dlaczego aż Ob 3? Mimo wszystko, z perspektywy "wiedzy o ziemianach" to był ekwiwalent detalu. Stawką negatywną było to, że Olivier błędnie wskaże miesce urzędowania Komtura jako kościół mariacki w Helu.

Landlord-wise B2 + FoRK [Administration] -> 3D vs Ob 3 -> rzuty [3, 4, 4] -> tylko dwa sukcesy.

Faktyczne miejsce urzędowania komtura av Bioerna pozostaje nieodkryte.

Ostatecznie doszliśmy do porozumienia co do samego planu: kapitan Dieter von Pless (NPC) bierze trzy kogi (wszystkie oprócz Białej Mewy) oraz 60 zbrojnych aby udawać kursujące po Zatoce Gdańskiej (w pobliżu portu helskiego) statki kupieckie, zaś faktyczny desant dokona się od północnej strony Półwyspu Helskiego w liczbie 120 kamratów z jedynego holka oraz pozostałej czwartej kogi. 

21 marca 1395, Hel, noc. 


Ta operacja wojskowa to mimo wszystko złożony manewr, albowiem fortel realizowany przez Dietera może wzbudzić podejrzenie u Krzyżaków. Widziałem w tym Linked Test (przeciwstawny Tactics vs Observation) który wpływa na warunki faktycznego manewru podkradnięcia się do niskich murów Hela nim obrońcy się połapią!

1) Tactics [Dieter] vs Observation [Fredry] -> nieudany test oznaczać będzie, ze sygnalizacją świetlną część floty krzyżackiej w Gdańsku zostanie poderwana, zaś Fredry już podejmie jakieś srodki aby obronić Hel! Dałem Robertowi możliwość turlania za NPCa, z jego 1 Fate i 1 Personą.

2) Stealth vs Observation -> nieudany to niepowodzenie i konieczność szturmowania murów z jakimiś obrońcami. Przed tym rzutem, poturlałem DoF: (1 - jakiś strażnik ma nauczoną Observation, 6 - są pijani po jakimś festynie, +1D dla strony graczy) i wypadło... 6... gracze mają farta...

Linked Test:
Dieter: Tactics BL root B4 + 1D Persona Artha -> 4D+1D -> rzuty [1, 2, 6+4, 5, 4] -> 4/2 = 2 efektywne sukcesy, po wydani jeszcze Fate Artha
Fredry: Observation BL root B4 + 2D Help [liczni obserwatorzy] -> 6D -> rzuty [4, 6, 5, 1, 6, 2] -> 4/2 = 2 sukcesy.
Remis, ale dalej to Krzyżacy są obroncami, więc wygrywają! +1 Ob do zakradania się faktycznej inwazji!

Główny Test:
"Najwolniejszym" jest Olivier (Speed B3), więc to on musi być liderem testu!
Olivier: Stealthy BL root B3 + 1D Help (Jakob - Command) + 1D Advantage -> 5D -> rzuty [2, 6+2, 1, 4, 6+5] -> po Fate mamy 4/2 = 2 efektywne sukcesy.
Straż Helu: Observation BL root B4 [+1 Ob przeciwnika na korzyść] -> 4D -> rzuty [6, 6, 5, 2] -> 3/2 = 1,5 + 1, ostateczznie 2,5 efektywnego sukcesu.
Kolejny remis na korzyść broniących się szczurów lądowych!

Dlatego też 120 atakujących zostało wstępnie przyblokowanych przed mury z powodu jednak istniejącej części komturii - 30 służebnymi z kilkoma półbraćmi - w miasteczku! 

Powiedziałem Robertowi, że może spróbować dokonać szturmu na dwa sposoby: skoordynowany (Command) albo na przysłowiowy rympał tracąc na wejściu co najmniej dwudziestkę ludzi (Steel). Zdecydował się na pierwszy wariant, teoretycznie z mniejszą pulą kości... Obrońcy rzucają Perception, albowiem uznałem to za ekwiwalent manewru Hold gdyby to był konflikt Range and Cover... 

Tutaj stawka jest jednoznaczna: albo uda się przełamać linię obrońców, albo oni będą się bronić na tyle długo, że w końcu wjedzie pozostałe 45-50 żołdaków komturii z Fredrym włącznie i szybki rajd zamieni się albo w niewypał, albo regularne oblężenie...

Jakob: Command B4 + 2D Help [Olivier - Observation, NPC Egon - Observation, NPC Scharlotte - Sword) -> 7D -> rzuty [3, 4, 5, 3, 1, 2, 4] -> 3 sukcesy
Obrońcy Helu: Perception 4D + 1D zbiorowa pomoc -> 5D -> rzuty [1, 6, 2, 3, 3] -> 1 sukces.

Całkiem sprawnie piratom udało się przebrnąć przez mury i obrońców (póki nawet mieszkańcy się nie przygotowali na pozycje) i zostaje im przede wszystkim plądrować co się da! Sam Fredry i jego większa część komturii dopiero co podjeżdża pod zamkniętą bramę zachodnią i kombinuje jak przygotować się do kontrszturmu...

Natomiast sami mieszkańcy wciąż stanowili problem, albowiem barykadowali się na wysokości rynku głównego, pomiędzy kościołem mariackim, ratuszem, w stronę południową do portu. Nie jest to definitywna przeszkoda per se, ot ograniczenie co da się plądrować, a co nie... Szczególnie że Dieter po stronie od Zatoku Gdańskiej widział i słyszał pogłosy walk w samym miasteczku, wiec rozpoczął własny desant aby mieć udział w łupach! 

Tutaj Olivier wyszedł z inicjatywą przemawiania do mieszkańców, aby poddali się i zaczęli oddawać swoje majątki w zamian za oszczędzenie życia oraz nie spalenie ich domostw. Rzecz w tym że jeszcze zaczął ogłaszać że to "interwencja duńskiej królowej" co było blefem samym w sobie, ale jednocześnie miał to być argument za tym, aby mieszkańcy uniknęli nadmiarowych strat. Stawka negatywna to oczywiście niepowodzenie i kompletne zabarykadowanie tego najistotniejszego fragmentu Helu.

Jakob dopomógł Oliviera popisem jak to gładko i z bryzgiem krwi zabija poszczególnych jeńców czeladzi służebnej. Pomaga tak za pomocą Intimidation, ale też daje +1 Ob do testu Oliviera, ups! 

Falsehood B3 + 1D FoRK (Persuasion) + 1D Help (Jakob) -> 5D vs Ob 3+1 -> rzuty [6, 4, 4, 4, 4] -> 5 sukcesów! 

Zatem udaje się skłonić mieszkańców do zaniechania oporu, skoro ich żywota oraz ich kamienice mają zostać oszczędzone. 

Tutaj interesowały mnie dwie kwestie: jak dużo wyniosą skarbów nim zarówno krzyżacka flota przypłynie na odsiecz, jak i jak szybko komtur Fredry sforsuje bramę zachodnią aby szturmem najechać na plądrujących agresorów. Tutaj Robert zadeklarował, ze specjalnie na komtura pragnie zorganizować zasadzkę (Jakob zbiera 30 ludzi) między kamienicami, kiedy ten wkroczy do Helu.

Mimo wstępnych problemów dla oszacowania "ile skarbów zawiera miasteczko Hel", ostatecznie uznałem że to w sumie decyzja graczy ile tak naprawdę chcą ryzykować i przebywać w Helu. Kamil podejmował decyzję, bo to Olivier został pozostawiony koordynacją piratami. Rozwiązanie było takie: test Extortion, ale trudność wyznacza sam gracz: za każde +1 Ob, dwója postaci graczy otrzyma na później działkę w wysokości po 2D Cash. Stawką było to, czy uda się splądrować miejscowość na tyle szybko, nim flotylla krzyżacka nie zbliży się na niebezpieczną odległość. Udany to i łupy, i bezpieczne wskoczenie na statki. Nieudany to tylko to pierwsze...

Kamil zdecydował się na ryzyko oraz bogactwo, czyli Ob 3 (potencjalne po 6D Cash dla Jakoba i Oliviera osobno!)

Olivier: Extortion BL root B5 + 3D Help [NPCe] -> 8D vs Ob 6 (3x2) -> rzuty [2, 2, 6+3, 5, 4, 4, 2, 3] -> tylko cztery sukcesy, tym razem Fate nie jest łaskawe.

Zanim przejdziemy do próby ucieczki przed zaledwie siedmioma kogami krzyżackimi o wschodzie słońca (rzuciłem d20+5, wypadło... 7), czas rozpatrzyć tę zasadzkę Jakoba. Atakowany jest sam Fredry i pobliscy mu dwaj bracia krzyżaccy.

To klasyczny przykład podręcznikowej propozycji jak robić zasadzki: ci atakujący rzucają na Stealth lub Tactics, zaś obrońcy na Observation. Jeśli obrońcy nie zdają, muszą zdać test Steel czy w ogóle są w stanie zareagować na działania agresorów.

Jakob: Stealth BL root B4 + 1D Help [Egon] + 1D Persona Artha -> 5D+1D -> rzuty [4, 6, 5, 3, 5, 3] -> 4/2 = 2 efektywne sukcesy
Fredry: Observation BL root B4 + 1D Help [jeden z dwóch braci towarzyszących) -> 5D -> rzuty [1, 3, 2, 4, 3] -> 1/2 = 0,5 efektywnego sukcesu.

Zatem Jakob i jego oddział znienacka atakują trzech knechtów, dwójka z nich (w tym Fredry) nie zdali swoich testów Steel na zachowanie zimnej krwi, zdał tylko jeden z tyłu. Ale z racji przewagi 10:1, chwilowo nim się nie zajmujemy... 

W tej okazji Jakob po prostu mógł zabić rumaka na którym jest Fredry i spróbować go kupą pojmać, to jest wziąć za kończyny! 

Jakob: Power B5 + 4D Help [do czterech pomagających] -> 9D -> rzuty [4, 5, 3, 6, 4, 1, 2, 6, 4] -> sześć sukcesów!
Fredry: Power B6 -> 6D -> rzuty [2, 1, 2, 6+4, 3, 4] -> Fate dało tylko trzeci sukces, trochę za mało!

Komtur Fredry został pochwycony i rozbrojony, oddział Jakoba szybko ucieka. Na pytanie czy Jakob jest skłonny utracić piątkę ludzi jako osłonę przed tym jedynym knechtem który zachował zimną krew, Robert odpowiedział "tak"...

Ostatni moment tej sceny, czyli to czy Braciom Witalijskim w ogóle uda się wymknąć przed siedmioma statkami krzyżackimi: cztery kontratakujące port (w tym trzy kogi pirackie) oraz trzy które w praktyce wykonują manewr oskrzydlający, albowiem chcą wylądować od wschodniej strony półwyspu i wkroczyć do Helu od wschodniej bramy. Z tym, że właśnie piraci uciekają tą wschodnią bramą!

Zaproponowałem +2D Advantage do testu na wymknięcie się flotylli krzyżackiej, jeśli gracze gotowi są poświęcić trzy kogi pirackie (same statki i "niebojowa" załoga) w porcie. Odmówili.

Stawką tego testu przeciwstawnego na Tactics (obie strony dokonują manewry wojskowe) jest: albo flota obu protagonistów odpłynie z Helu na pełne bałtyckie morze, albo ich statki zostaną przyblokowane przy wybrzeżu i staną przed perspektywą obrony własnej!

Jakob: Tactics BL root B4 + 2D Help (Olivier i Egon - Observation) -> 6D -> rzuty [4, 6, 5, 1, 5, 4] -> 5/2 = 2,5 efektywnego sukcesu.
Odsiecz Krzyżacka: Tactics BL root B5 +1D zbiorcza pomoc -> 6D -> rzuty [1, 3, 4, 4, 5, 6] -> 4/2 = 2 sukcesy.
Remis, ale kontekstowo (by fiction) to tym razem Krzyżacy wykazywali inicjatywę powstrzymania łupieżców przed ucieczką, więc nie udaje im się manewr blokady!

Pięć statków witalijskich odpłynęło  na północny-zachód...

Scena #2 - Krążenie po Bałtyku
21 marca - 8 kwietnia, rok 1395

Przeliczyliśmy szacowane straty w piratach. Doszliśmy do konsensusu 16+5, czyli 21 siły bojowej mniej.

Ogółem gracze mieli plan aby wysłać wszystkie statki prosto na północ do Gotlandii, a zaledwie płynąć na jednej z kog (wybrali "Białą Mewę"), albowiem najpierw Olivier chciał odwiedzić kolejno sześć portów hanzeatyckich, a na koniec podejść jakość pod klasztor w Żarnowcu aby odbić z niego ukochaną Jakoba, czyli Helenę.

Pogląd na trasę, na pomarańczowo główna część floty wraca do Visby
Planowany plan rejsu, na pomarańczowo reszta floty odpływająca z łupami do Gotlandii

Ale najpierw rozegraliśmy ten dzień zaraz po rajdzie na Hel, czyli najpierw przesłuchanie pojmanego Fredry (który potem miał zostać wysłany do Visby).

Oprócz obrzucania się obustronnego klasycznymi gadkami i pogróżkami, Fredry podkreślił że jego krewni w Smalandzie mieli oczekiwać go podczas zjazdu rodzinnego (więc Jakub ma już pomysł kto zapłaci za okup), wspomniał też o tym że jest niemal pewny że jego siostrzyczka Alva jest na Gotlandii, zwłaszcza skoro słuch zaginął po jego szpiegu-zakonniku. Komtur zasugerował, że jeśli sprzedadzą go wraz z Alvą, jest skory wspomnieć dobre słowo o samych dwóch piratach BG.

O ile na tym zakończyło się przesłuchanie, to Jakob wyszedł zmieszany - z jednej strony "braci się nie traci, Alva to mimo wszystko pirat", z drugiej strony Olivier zaczął naciskać czy lepiej jednak pozbyć się lekarki-trucicielki, zwłaszcza z ich floty. Robert powiedział nam jasno "to niech Kamil rzuca na przekonywanie", tak też zadecydowaliśmy.

Olivier: Persuasion B4 + 1D FoRK (Pirate-wise) -> 5D vs Ob 4 -> rzuty [3, 3, 2, 4, 5] -> tylko dwa sukcesy.

Jakob póki co jest przekonany, że nawet wątpliwej profesji piratów się nie sprzedaje, bo lojalność jest najważniejsza.

Przypomniałem wtedy graczom, że to czas aby ustalić czy trójka krzyżackich kog będzie "śledziła" ten jeden statek protagonistów który wykonuje blefujący manewr na Bornholm tylko po to, aby zaraz potem skręcić ku Stralsundowi. Przedstawiłem, że to niezbyt trudny rzut, mianowicie na Navigation (Ob 2). Zdany oznaczać będzie, że Krzyżacy pomyślą że po prostu jeden z okrętów pirackich popłynął dołączyć do wielkiej armady Braci Witalijskich ruszających na Danię...

Jakob: Navigation B3 + 1D Help (Egon - Map-wise) -> 4D vs Ob 2 -> rzuty [5, 1, 3, 4] -> dwa sukcesy, zdany.

Tymczasowo Krzyżacy nie stanowią zagrożenia dla protagonistów...

Trochę rozmawialiśmy o tym, co właściwie chce osiągnąć Olivier w tych sześciu portach hanzeatyckich (Stralsund, Wolgast, Kammin, Treptow, Kolberg, Ruegenwalde). Kamil zamotał się w pomyśle aby wzbudzić fałszywą plotkę "o możliwym ataku Zakonu Krzyżackiego na miasta hanzeatyckie". Tutaj musiałem wytłumaczyć graczowi dlaczego na chwilę obecną taka plotka praktycznie nic nie dałaby poza samymi kłopotami dla Oliviera: otóż całkowicie nieracjonalnym jest w ogóle przesłanka, aby Zakon Krzyżacki ot tak najechał kolejno na Biskupstwo Kamieńskie oraz Księstwo Pomorskie (czyli na Świętego Cesarstwa Rzymskiego Narodu Niemieckiego) i to jeszcze w sytuacji, kiedy i cesarz niemiecki i papież silnie wspierają Krzyżaków w walce z Litwą i Polską. Rozgłaszanie plotek fizycznie jest możliwe, ale efekt byłby zerowy - przed tym przestrzegłem gracza.

Ostatecznie Kamil zmienił to, co chce aby Olivier osiągnął: stanęło na tym, że Olivier chce przypomnieć się lubeckiemu drittelowi, czyli kolejno w każdym z portów spotkać się, powymieniać prezentami i uprzejmościami, dać się poznać, złapać kontakty.

Cały ten kurs od manewru na Bornholm do załatwienia interesów w końcowym przystanku w "Darłowie" trwać będzie aż 18 dni.

To brzmi jak próba podwyższenia sobie istniejącego Affiliation, w tym przypadku z Hanzą (z 2D na 3D). Jest to test Resources, podstawowe Ob to 7 (3+2+2) oraz +1 Ob za kupiecki charakter organizacji. Ostatecznie więc to Ob 8, ale zawsze otrzymuje się +2D do tego testu kiedy nabywa się nową wartość już posiadanego Affiliation.

Olivier: Resources B8 minus Tax 1 + 1D Trait (Affinity for Business) + 3D Cash + 2D Advantage -> 12D vs Ob 8 -> rzuty [4, 5, 2, 3, 1, 6+1, 1, 4, 2, 5, 1, 4] -> wydanie Fate nie zmieniło tego, że wyturlano tylko sześć sukcesów, na osiem potrzebnych.

Skorzystałem z opcji "Gift of Kindness" aby mimo wszystko Olivier podwyższył swoją afiliację. Wyższy Tax (z 1 na 2) to wystarczająca cena; finanse Oliviera tracą na płynności!

Scena #3 - Podchody do Żarnowca
8 - 9 kwietnia roku 1395

Gracze mieli różne pomysły jak dotrzeć do Żarnowca pod tamtejsze żeńskie opactwo cysterskie, gdzie zamieszkuje Helena Schendel. Jacob chciał przekraść się niepostrzeżenie pod różne jeziora mierzejowe (najszybsza metoda, jego kontakt i kucharz okrętowy Gaweł Drewniana Stopa zna dogodną kryjówkę), zaś Olivier postulował aby wybrać się jak zwyczajni podróżnicy lądem, od Ruegenwalde, przez Stolp, aż do odbicia z Lauenburga (już terytorium krzyżackie) na północ do Żarnowca. 

Niemniej Robert przypomniał nam, że "mamy szczęście że jest XXI wiek", albowiem za dużo zagrożeń czyha przy średniowiecznym przekraczaniu granic. A to jakiś patrol nabierze podejrzeń, a to uzna za zbiegów, banitów lub włóczęgi". 

Zostaliśmy przy opcji morskiej. Trwała ona zaledwie półtora dnia, czyli z rana 8 kwietnia to popołudnia 9 kwietnia (akurat aby na wieczór przybyć do klasztoru). Natomiast dalej była stawka: że patrol krzyżacki rozpozna że "jakaś koga kupiecka kupiecką nie jest", więc test przeciwstawny Stealth vs Observation. Przypominam, po akcji na Helu całe wybrzeże krzyżackie jest patrolowane niczym wściekłe mrówki po wdepnięciu na mrowisko.. Jeśli postaciom nie wyjdzie, to Krzyżacy dopłyną do "Białej Mewy" wtedy kiedy ta będzie zakotwiczona przy jakimś dzikim brzegu...

Jakob: Stealth BL: root B4 + 2D Help (Olivier oraz Gaweł, nie pamiętam teraz czym...) -> 6D -> rzuty [5, 5, 5, 1, 4, 6] -> 5/2 = 2,5 efektywnych sukcesów 
Krzyżacy: Observation B2 + 1D zbiorcza pomoc -> 3D -> rzuty [2, 3, 2] = 0 sukcesów.

Krzyżacy nawet nie wiedzą że Bracia Witalijscy znowu infiltrują ich ziemie!

Zaledwie trójka osób (Egon miał przejąć tymczasowe dowództwo i posterunek nad zadokowaną "Białą Mewą"), czyli Jakob, Olivier oraz postać niezależna Gaweł Drewniana Stopa idzie incognito jako pielgrzymi aby skorzystać z gościny w murach opactwa cysterskiego. Plan ten przetrwał aż do momentu, w ktorym musieli przekonać stróżującą siostrę zakonną zza bramy. Znamy stawkę, jest rzut...

...rzuca Olivier, bo według zasady "Slowest and Loudest" z BW Codex to on powinien być liderem testu. Wskazuje na to jego trait "Mark of Privilege" który daje +1 Ob do testów na Inconspicuous jeśli ukrywa się swoją tożsamość. 

Olivier: Inconspicuous BL root B5 + 2D Help (jego koledzy) -> 7D -> rzuty [2, 5, 4, 3, 4, 6+1, 4] -> mimo fate, dalej to 5/2 = 2,5 efektywnych sukcesów (czyli 2).
Stróżująca zakonna: Observation B2 [+1 Ob przeciwnika na jej korzyść] -> 2D -> rzuty [5, 1] -> 1+1= 2 sukcesy.
Remis, z fikcji wynika że "broniącym" jest siostra zakonna, czyli ona wygrywa ten konflikt!

O ile "pielgrzymi" zostali wstępnie ugoszczeni do celi dla podróżnych, niechybnie grupka zakonnic ze sprzętem rolniczym oraz samą przeorą wkroczyli i otoczyli protagonistów. Przeorą opactwa okazała się Magdalena fra Holmberg, siostra tego dziadecznego wuja Oliviera, któremu zdarzyło się być poćwiartowanym na pierwszej sesji podczas zdobywania "Białej Mewy".

Trochę odgrywaliśmy tę na poły sprzeczkę rodzinną, na poły próby ratowania podstępu protagonistów. W końcu Olivier wyraził brutalną prawdę, że przybyli tutaj po Helenę Schendel. Zrobiło się trochę goręcej, Magdalena stała przy stanowisku że z racji iż Helena urodziła dziecko spoza jej wciąż trwającym małżeństwem, więc jej życie jest zagrożone wszędzie poza murami klasztoru.

Jakob prawie wybuchł, ale Olivier poradził jemu oraz Gawłowi, aby wyszli odetchnąć na dziedziniec. Sam Olivier pragnął sam na sam porozmawiać z przeorą Magdaleną, na co ona sama zgodziła się.

Podczas tej dyskusji, Olivier chciał przekonać Magdalenę do tego, aby jak najszybciej cała trójka udała się do celi gdzie Helena opiekuje się nowym dzieckiem. Kątem oka przez okno widział, że jakaś siostra zakonna wyrusza z Żarnowca, prawdopodobnie po to aby zawiadomić komtura w Lauenburgu. Znamy więc stawkę: Magdalena chce grać na czas, dać "przygotować się Helenie, nim ta gotowa będzie porozmawiać następnego dnia rano". Test przeciwstawny, Soothing Platitudes (Magdalena) oraz Persuasion (Olivier). Jeśli Olivier wygra, to faktycznie sama Helena podejmie decyzję czy opuścić mury klasztorne...

Magdalena: Soothing Platitudes BL root B5 -> 5D -> rzuty [3, 5, 1, 6, 6] -> 3/2 = 1,5 sukcesu
Olivier: Persuasion B4 + 1D FoRK [Haggling] -> 5D -> rzuty [3, 6, 3, 6, 3] -> 2 sukcesy

Doszło do rychłego spotkania całej grupki "pielgrzymów" oraz Malgdaleny z Heleną. Tam, Jakob poznał swóją córeczkę, trzymiesięczną Catherine. 

Helena nie stawiała silnego oporu przed opuszczeniem murów klasztornych, wyraziła głównie lęk przed tym, że jej mąż Christian Schendel odwiedza ją co pół roku i niedługo (koniec kwietnia) ma ją odwiedzić ponownie. Powiedziała, że jeśli ucieknie, to nie tylko jej życie, ale i życie Jakoba jest zagrożone. 

Olivier zapewnił, że Helena z córeczką uzyskają schronienie na jego folwarku szlacheckim w Gotlandii. Na tym zakończyliśmy sesję.

Rozdanie Arthy

Postanowiliśmy być nieco hojni i z miejsca zagłosować na kategorie Wokrhorse oraz MVP, albowiem przynajmniej ja widziałem w tym jakąś spójną odmiękniętą całość (jakby "scenariusz"). Plus też Embodiment.
  • Embodiment: osttecznie trafił do Oliviera w ramach wyrazistego odgrywania w ostatniej scenie, kiedy pokazaliśmy go zmagającego się pomiędzy kombinowaniem a wyznaniem brutalnej prawdy.
  • Workhorse: to inicjatywa Jakoba ciągnęła tę sesję.
  • MVP: ostatni rzut na to, aby uniknąć czekania aż Krzyżacy podejdą pod klasztor w Żarnowcu, czyli Olivier
Wedle tabelki:



Jakob: 2 Fate, 3 Persona
Olivier: 3 Fate, 2 Persona

Swoją drogą, przynajmniej Kamil uważa że powinien zmienić swoje Instynkty na następną sesję. 

Wnioski i podsumowanie

Na sesji udało się odhaczyć niemal wszystkie sceny jakie planowałem i jakie gracze zamierzali rozegrać (z wyjątkiem tego że Olivier nie dotarł do Gdańska), Wszyscy jesteśmy zadowoleni z tej sesji.

To była jedna z tych sesji w BW na których "jednak bywa ta wartka akcja", co jest swojego rodzaju odmianą po częściej pojawiających się "sesjach w gadanie z postaciami niezależnymi". Mimo tego że ostateczny rezultat zdaje się być w 100% pozytywny i zwycięski, to chciałbym nadmienić że ten najazd na Hel mógł zostać spartolony w każdym momencie. Nieudane podkradanie się pod mury mogło spalić plan na panewce. Problemy z zasadzką na komtura Fredry'ego zgęstłyby sytuację kiedy wiedzieliśmy już że odsiecz Krzyżacka jest problemem (piraci za długo plądrowali Hel...). To trochę jak tor z przeszkodami, zawsze można się na czymś wywrócić...

Notorycznie nie umiem naciskać na Instynkty postaci, to już kolejny raz...

Wkraczamy tutaj na zmianę dziejów historycznych, to jest, na ahistoryczność. Z pewnością złupienie Helu przyspieszy zapędy Zakonu Krzyżackiego, aby wjechać na Gotlandię i wypędzić stamtąd Braci Witalijskich (historycznie doszło do tego w 1398 roku, od 1397 zaczęli gromadzić flotę około 90 okrętów różnej wielkości właśnie na Helu...). Mam "w planie kampanii" do przedstawienia kolejne zdarzenia historyczne, które zbudują sytuację na nowo na następne sesje. To w sumie ciekawe, że mój "plan na kampanię" to bieg wydarzeń z lat 1394-1398 z poprawka na to jak działania graczy go zmodyfikowały...

Tak, będę posługiwać się byłymi postaciami graczy jako pomniejszymi NPCami kiedy nadarzy się ku temu okazja. Nie na siłę, ale dalej to "gotowi NPCe których nie muszę tworzyć...".

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.